sobota, 2 stycznia 2016
Pierwszy przejazd
Udało się naśnieżyć najdłuższy fragment trasy idący po łuku. Jadąc na 'krechę' i trzymając się wew. części - to niecałe 400m długości zjazdu. Trasa relaksacyjna, rodzinna, łatwa i przyjemna. Gdy uda się naśnieżyć pozostałą część stoku będzie więcej możliwości 'wycięcia ciekawych skrętów'. W środku trasy przydałoby się teraz naśnieżyć odnogę- skrót prosto do wyciągu, tak aby ci którzy nie mają odpowiedniej prędkości, mogli bezproblemowo zjechać do dolnej stacji.
Dobra robota!! W imieniu fanatyków białego szaleństwa - Dziękujemy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz