Odwilż pełną parą. Temperatura + 3, deszcz i ograniczona widoczność, na szczęście armatki wyprodukowały dość śniegu aby przetrwać najbliższe 2 tygodnie. Wieczorem zrobiło się bardzo twardo, stok lśnił niczym lodowisko. Prędkości powyżej 50km/h nie stanowiły problemu. Padł również nieoficjalny rekord prędkości Stoku w Mikołajkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz